Pani Agnieszka, właścicelka Maszki, koteczki z miotu "K"
"Minął właśnie miesiąc od kiedy mamy od Pani Maszeńkę. Z każdym tygodniem kotka coraz bardziej przyzwyczajała się do nas i do nowego miejsca. Każdy dzień z Maszką był dla nas pełen ciekawych obserwacji i nieodpartej chęci przytulania jej jak najsłodszego pluszaka
:) No ale tzw. zdrowy rozsądek nie pozwalał, bo przecież zamęczylibyśmy tą czułością kota!
;) Więc tylko z zachwytem patrzyliśmy na jej odważne zachowanie w nowym otoczeniu, jak poznaje po swojemu świat i nowego kociego kumpla - naszego jedenastoletniego Cezara. Każdy dzień z Maszeńką jest pełen śmiechu i radości.
To wspaniałą koteczka, tak, jak Pani mówiła - lubi się do nas przytulać, jest delikatna dla starszego Cezara, a przy tym gaduła i wszędobylska, co daje nam wiele radości.
Bardzo się cieszę , że trafiłam właśnie do Pani hodowli
:) Na pewno będę ją polecać, a kicia jest i będzie żywą jej reklamą
:) Jest tak urocza, miła i towarzyska, że nic więcej nie trzeba będzie dodawać
:)))
Wielkie DZIĘKI za Maszkę
:))"

Pani Karolina, właścicelka Eclipse w domu nazywanej Kulką
"28.03 nasze największe szczęście, nasza Kulka skończy 2 lata. Bardzo dziękujemy za tak ułożoną kotkę, która na koncie ma tylko jeden stłuczony talerz. : )
Kotka radosna, uśmiechnięta, energiczna, zero przejawów agresji - widać, że od swoich pierwszych dni przebywała w dobrych warunkach, u dobrych ludzi."
Z całego serca polecam hodowlę. : )
Pani Monika, właścicielka kocurka Indiana Johnes w domu nazywanym Yogim
"Bardzo dziękuję za naszego kocurka;) Hodowla idealna, kociaki są bardzo ułożone i spokojne. Choć miałam obawy decydując się na kota w domu to po tym co wiem teraz, z tej hodowli mogłabym mieć kolejnego;) bardzo dziękuję Pani Ani za tak serdeczne przyjęcie i instrukcje przed i po zakupie;) bardzo, bardzo polecam"
Witam:) Chciałabym bardzo serdecznie jeszcze raz podziękować za Indiane vel Yogiego w naszym domowym slangu
:) nowy lokator nie miał żadnego problemu z zaprzyjaźnieniem się z psem. Jest bardzo ułożony i uwielbia się przytulać. Polecam te hodowle bo to ludzie z pasja i miłością do tych kociaków co widać od razu w późniejszym obcowaniu z maluchem
:) pozdrawiamy
:)

Pani Anna, właścicielka koteczki z miotu "F"
Mam cudowna kociczke i chetnie jeszcze jednego wezme. Koty idealne w zachowaniu bardziej jak psy.
Pani Jolanta, właścicielka kocurka Lambo
Gorąco polecam tym którzy myślą o tej cudnej rasie
:) Hodowla super, kontakt z Mają i Panią Anią które ją prowadzą rewelacyjny. Kociaki zdrowe, szczepione, zaczipowane i prze-u-ro-cze
:) Wszystko przebiegło zgodnie z umową. Kontakt "posprzedażny" jak i pomoc ze strony hodowli na bardzo wysokim poziomie.
Pozdrawiamy i dziękujemy.

Pani Paulina, właścicielka koteczki Giuseppinki
Moja Giuseppinka to najzabawniejsza kotka jaką znam, dziękuję za piękne wychowanie jej.
